Trans Lyrics – Martwy
Singer: Martwy
Title: Trans
Jeszcze raz, jeszcze raz, żeby przestać nie ma szans
Robię ruch i wpadam w trans, mordo kto zajebał czas
Jeszcze raz, jeszcze raz, nie ma mnie i nie ma nas
I wybuchy był też czas, z nieba spadał potem hajs
U wow ale jebło
W oczach wspólnika widziałem to piekło
W oczach kobiety ty weź już nie pierdol
Ładuj do torby bo spada ten bankroll
Sypie się ściana i sypie się sufit
Gorzki smak w ryju jak ciasteczka puffy
Sejf to jest rapgra jak gdybyś był głupi
Muszę się sprzedać bo nikt mnie nie kupi
Idę se miastem i z ludzi mam bekę
Bije z myślami jak grałbym se w tekken
Dzisiaj wypale jak gdybym był kiepem
Teraz się palę, później to nie wiem, e
Co mam ci więcej powiedzieć
Podaj kod pin, chciałbym to wiedzieć
Bo mam nie stać a nie chcę siedzieć
Wpadaj w ten trans
Jeszcze raz, jeszcze raz, żeby przestać nie ma szans
Robię ruch i wpadam w trans, mordo kto zajebał czas
Jeszcze raz, jeszcze raz, nie ma mnie i nie ma nas
I wybuchy był też czas, z nieba spadał potem hajs
Czują do mnie chemię, chociaż nie mam zasad
Obserwuję pełnię, trochę tak jak NASA
Coraz więcej mroku i się zmieniam w wilkołaka
Twoja szmata za mną lata bo ją kręci psychopata
Byłbym ciekawszy niż ty, sam zakładałem te szwy
Może przejdziemy na ty, albo weź zaśnij na trzy
Nawiedza mnie syf
Jeszcze raz, jeszcze raz, żeby przestać nie ma szans
Robię ruch i wpadam w trans, mordo kto zajebał czas
Jeszcze raz, jeszcze raz, nie ma mnie i nie ma nas
I wybuchy był też czas, z nieba spadał potem hajs
Find more lyrics at lyrics.jspinyin.net
You can purchase their music thru Disclosure: As an Amazon Associate and an Apple Partner, we earn from qualifying purchases
Other Popular Songs:
nkeeei - Любишь?
Die Prinzen - Mädchen
Trans – English Translation
Once again, again, to stop there is no chance
I’m doing a move and I’m going to trans, murder who f#cked time
Once again, once again, I do not have me and there are no
And the explosions was also time, Hajs fell from heaven
At Wow, but Jebło
In the eyes of the partner, I saw this hell
In the eyes of a woman, take no longer f#cking
Load to the bag because this bankroll falls
It’s a wall and a ceiling is falling
Bitter taste in a snack like puffy cookies
The safe is Rapgro as if you were stupid
I have to sell because no one will buy me
I’m going to a city and I have a Beka from people
Beats with thoughts as I play SE in Tekken
Today, fires as if I was a bad
Now I smoke, later I do not know that
What should I tell you more
Give the PIN code, I would like to know that
Because I can not afford and I do not want to sit
Come in
Once again, again, to stop there is no chance
I’m doing a move and I’m going to trans, murder who f#cked time
Once again, once again, I do not have me and there are no
And the explosions was also time, Hajs fell from heaven
They feel chemistry for me, although I do not have the rules
I’m watching full, just like NASA
More and more darkness and change in werewolf
Your rag behind the summer because it is spinning a psychopath
I would be more interesting than you, I myself assumed these seams
Maybe we will go to you, or take three
I’m haunting me
Once again, again, to stop there is no chance
I’m doing a move and I’m going to trans, murder who f#cked time
Once again, once again, I do not have me and there are no
And the explosions was also time, Hajs fell from heaven
Find more lyrics at lyrics.jspinyin.net
Lyrics Martwy – Trans
Kindly like and share our content. Please follow our site to get the latest lyrics for all songs.
We don’t provide any MP3 Download, please support the artist by purchasing their music 🙂
You can purchase their music thru Disclosure: As an Amazon Associate and an Apple Partner, we earn from qualifying purchases