Kolacja Lyrics – ZdunO
Singer: ZdunO
Title: Kolacja
Yo
Widzisz, Ty to załatwiasz w wywiadzie, ja to załatwiam na bicie
Yo
Mam parę słow do powiedzenia…
O tych Twoich kurwa śmiesznych wypowiedziach
Yo, Słuchaj!
Kiedy wchodzę to, to co robię jest jak taśma bez kitu
Bo się rozwijam na trackach i dobrze kleję do bitu
Melę mam dla przeciwników
I gdy splunę w dół, będą odklejać z sufitu
Ja jestem piętro wyżej, w całkiem innej lidze
Zabierz drabinę, może stopy mi wyliżesz
Wszyscy dobrze wiedzą, kto zjada na pętli
Boczek w pakiecie z Lechem, sprawdzaj
Pokrojony w plasterki zaraz po Pompuj Rap Dwa
Całą twoją karierę zjadam od razu
Następnym razem pomyśl zanim udzielisz wywiadu
Mówisz o mnie lamus, a kim Ty kurwa jesteś?
Na klipie zamiast chuja, musiałeś trzymać butelkę
Pozdrawiam twoje miasto, rzucam rękawicę, beef
Po wszystkim Nowa Huta powie, że za Ciebie wstyd
Wchodzę w bit i uwierz robię to na grubo
Wolę tak niż na co dzień być grubą parówą, yo
W wywiadzie wrzuta, chciałeś no to spoko
Bez względu na skutek suko mierzę wysoko
Ja się użalam? Chłopaczku dorośnij
Za trudna, by zrozumieć dla Ciebie treść mojej zwrotki
Daj to na głośnik, puść na osiedle
Będą wiedzieli jak się robi rap konkretnie
To dopiero pierwszy strzał poszedł
Kto Cię zjadł powiedz im Boczek
Powiem jak Pelson wjeżdżając Ci na teren
Mam nadzieje, że zdążyłeś zapisać karierę
Mam kurwo większe ambicje i od kurwy większy zasięg
Twoje marne flow i skillsy mój rap zamyka w szafie
Jesteś takim kozakiem, wywożonym grubasem
Co próbuje ocieniać kogoś, skutki tego macie
Jeśli chodzi o konkurs, mam prawo do rozkmin
Nie pompuj tego rapu, lepiej weź się za pompki
Pieprzony no-skill, powiem po krótce
To beef, a wygrać mogłeś tylko w konkursie
Tu nie ma jury, zadecydują ludzie
Jestem prawdziwy, więc zjadam Cię na luzie
Jak ktoś spyta mnie o Ciebie w którymkolwiek wywiadzie
Nic mu nie odpowiem, bo nie zasłużyłeś nawet
Radziłbym Ci stulić pysk Leć do kolegów z płaczem
Prawda jest jedna, tak jak jeden z nas to raper
Ja, przecież nie Ty i te boskie zagranie
Boczek to połowa Polski wcina na śniadanie
CAS – cwel, analfabeta, szuja
Twoje wersy tak fałszywe, że pół Polski walisz w chuja
Przeanalizuj moje tracki i wtedy się wypowiesz
Dziś zostajesz skreślony jako raper oraz człowiek
Ty wieki jak Titanic, trafiłeś na lodowiec
Choć większe z Ciebie dno niż może mieć morze
Nie jestem szczurem, choć nagrywam w norze
Misja wykonana zjadł Cię poziomowiec
To dopiero pierwszy strzał poszedł
Kto Cię zjadł powiedz im Boczek
Powiem jak Pelson wjeżdżając Ci na teren
Mam nadzieje, że zdążyłeś zapisać karierę
Find more lyrics at lyrics.jspinyin.net
You can purchase their music thru Disclosure: As an Amazon Associate and an Apple Partner, we earn from qualifying purchases
Other Popular Songs:
TKP - เจ้าชู้
GRECIA - Engañando
Kolacja – English Translation
Yo
You see, you do it in an interview, I do it for the beating
Yo
I have a few words to say …
About your f#cking funny statements
Yo, listen!
When I go in, what I do is like a tape without a putty
Because I develop on tracks and stick well to the bit
I have mela for opponents
And when I spit down, they will peel off the ceiling
I am the floor above, in a completely different league
Take the ladder, maybe you will lick my feet
Everyone knows who is eating on the loop
Bacon in the package with Lech, check
Cut into slices right after pump rap two
I eat all your career right away
Next time, think before you give an interview
Are you talking about me lamus and who are you f#cking?
On the clip instead of a dick, you had to hold a bottle
Regards your city, I throw a glove, beef
After all, Nowa Huta will say that you are ashamed of you
I go into a bit and believe me, I do it well
I prefer to be a thick pair every day, yo
In an interview with Wrzuta, you wanted to be cool
Regardless of the b#tch, I measure high
I pity? Growan, grow up
It is too difficult to understand the content of my verse for you
Give it to the speaker, let it go to the estate
They will know how to make rap specifically
It was only the first shot went
Who ate you, tell them bacon
I will say how Pelson entering the area
I hope you have written your career
I have a bit more ambitions and a greater range from the wh#re
Your miserable flow and skills my rap closes in the closet
You are such a Cossack, taken away
What is trying to shade someone, you have the effects of this
When it comes to the competition, I have the right to a dustmin
Do not pump this rap, better get the pumps
f#cking no-skill, I will say briefly
It’s a beef, and you could only win in the competition
There is no jury here, people will decide
I am real, so I eat you at ease
If someone asks me about you in any interview
I will not answer anything because you did not even deserve
I would advise you to cool your mouth to go to your friends with tears
The truth is one, just like one of us is a rapper
I, after all, not you and this divine play
Bacon is half of Poland cuts for breakfast
CAS – Cwel, illiterate, Szuja
Your verses are so false that half of Poland you are in a dick
Analyze my tracks and then you will speak
Today you are deleted as a rapper and man
You centuries like Titanic, you came across a glacier
Although you are a larger bottom than the sea
I am not a rat, although I am recording in a hole
Mission performed ate you a level
It was only the first shot went
Who ate you, tell them bacon
I will say how Pelson entering the area
I hope you have written your career
Find more lyrics at lyrics.jspinyin.net
Lyrics ZdunO – Kolacja
Kindly like and share our content. Please follow our site to get the latest lyrics for all songs.
We don’t provide any MP3 Download, please support the artist by purchasing their music 🙂
You can purchase their music thru Disclosure: As an Amazon Associate and an Apple Partner, we earn from qualifying purchases