Gar żuru Lyrics – Bardal
Singer: Bardal
Title: Gar żuru
Podjeżdżam pod Castoramę po śrubokręt
Obiecałem jutro wstanę, ale weź to odkręć
Dobrze się bawiłem, ale jakim kosztem
Twoi ludzie sztywni, jakbyś ich wjebał w gorset
Ścierwa już nie tykam, jak rozjebany zegar
Ale dalej nie odmawiam wódki
Nieważne co myślisz i co tam powiedział
Zegar cyfrowy kurwo, w chuju mam twoje wskazówki
Chłopaki siedzą na dworcu, żaden nie czeka na busa
Siedzą na dworcu, bo tam nie pizga po uszach
Znowu bania w kibel i udajesz strusia
Bełt za bełtem najebany, aż ci dali ksywę kusza
Ludzie mnie mijają, ona ssie mi jajo
Na noc wypijam etanol, wstaję i się napisało… samo
Nie zmuszam się, bo mam łatwość
Jak gość, czuję się lepszy, choć nie zagram jak Borysiewicz
Nie zaśpiewam jak Grechuta, ale za to
Fiuta mam wielkiego jak czoło Majkuta
Ale za to moja grupa nigdy do celu po trupach
Robimy po swojemu, tam jest pufa
Weź se usiądź i posłuchaj, yo
Ja wciąż w ruchu jestem pomysły mi się nie kończą
Ty w ruchu byłeś, ale kupić se wyborczą
Trzeci tydzień latasz z wykręconą mordą
Ja pod gołym niebem leże i oglądam gwiazdy p#rno
Tańczysz? Nie tańczę… pijesz? Zawsze tak
Ty się napijesz się napinasz a jesteś flak
Chciałeś uciec z łupem, a masz łupież na głowie
U nas nieudane próby to te wątrobowe
Tańczysz? Nie tańczę… pijesz? Zawsze tak
Ty się napijesz się napinasz a jesteś flak
Chciałeś uciec z łupem, a masz łupież na głowie
U nas nieudane próby to te wątrobowe
Ona chrupie Choco-popy i ma chrapkę na więcej
Chuja kładła na czoło i teraz ksywę ma stempel
Niejedna lafirynda dała tu dupy za draga
Cała dupa za mefedron, a pół dupy zza krzaka
Mówili o niej wszyscy, poszło info w eter…
I teraz po osiedlu lata
Była tak gruba, że łamała typom fiuty
No i było już po ptakach
Dobry z niego był chłopak, a lubił zakręcić kołem
Mieli być bracia Hazard, a wyszli bracia golec
Raz wracał nafurany, a tu patrol na ulicach
Złapali go w grudniu, no i kurwa zaczął sypać
A powtarzał ci ojciec to nie wzięło się znikąd
Lepiej pić ciepłe piwo, niż słuchać White Widow
Ja nie liczę na cuda, chciałem dopisać ósemkę
Jak zacznę tonąć w długach, nie wiem, czy dopisze szczęście…
Find more lyrics at lyrics.jspinyin.net
You can purchase their music thru Disclosure: As an Amazon Associate and an Apple Partner, we earn from qualifying purchases
Other Popular Songs:
1NFERR - 5opka RIP
moonloove & Kirsus - куда любовь пропала?
Gar żuru – English Translation
I drive to Castorama for a screwdriver
I promised tomorrow I will get up, but take it unscrew it
I had a good time, but at what cost
Your stiff people, as if you got them into a corset
I don’t touch the storm, like a f#cked up clock
But I still don’t refuse vodka
No matter what you think and what he said there
Digital clock f#cking, I have your tips in dick
The guys are sitting at the station, none are waiting for the bus
They are sitting at the station, because there is not a pizza on the ears
Bania in the toilet again and you pretend to be ostrich
The bolt behind the bullfinch, until they gave you the nickname of the crossbow
People pass me, she sucks my egg
I drink ethanol at night, get up and wrote …
I am not forced because I have ease
Like a guest, I feel better, although I won’t play like Borysiewicz
I will not sing like Grechuta, but for that
I have a great man as a face
But my group never to the target after the corpses
We do our own way, there is a pouf
Take se sit down and listen, yo
I am still in motion, I am not ending ideas
You were in the movement, but buy a election
The third week of Latisz with a twisted murder
I lie in the open sky and watch p#rn stars
Are you dancing? I don’t dance … you drink? Always like that
You will drink, you are tightening and you are a bottle
You wanted to escape with loot and you have dandruff on your head
With us, unsuccessful attempts are the liver ones
Are you dancing? I don’t dance … you drink? Always like that
You will drink, you are tightening and you are a bottle
You wanted to escape with loot and you have dandruff on your head
With us, unsuccessful attempts are the liver ones
She crunchy choco-popy and she has a snoring for more
She put the dick on the forehead and now the nickname has a stamp
More than one lafirinda gave his #ss behind a drag
A whole #ss for a mephedrone, and half a #ss from behind the bush
Everyone talked about her, the info went to the ether …
And now after the Summer estate
She was so fat that she broke the cocks
And it was already after the birds
A boy was good with him and he liked to turn off the wheel
There were supposed to be the brothers Hazard, and the Golec brothers came out
Nafurans came back once, and here a patrol on the streets
They caught him in December, and the f#ck started falling apart
And the father told you that did not come from nowhere
It is better to drink a warm beer than to listen to White Widow
I don’t count on miracles, I wanted to add eight
When I start sinking in debts, I don’t know if I will be lucky …
Find more lyrics at lyrics.jspinyin.net
Lyrics Bardal – Gar żuru
Kindly like and share our content. Please follow our site to get the latest lyrics for all songs.
We don’t provide any MP3 Download, please support the artist by purchasing their music 🙂
You can purchase their music thru Disclosure: As an Amazon Associate and an Apple Partner, we earn from qualifying purchases