Bałagan Lyrics – Bober
Singer: Bober
Title: Bałagan
Siedzę w syfie bo chyba lubię syf
Nie ma mnie tu bo kręcę w głowie film
Znowu kręcę bo chyba lubię weed
Ale nie lubię tych wypalonych dni
Znów wydałem tyle siana ale nie kupiłem nic
Jebać ten kwit marze o rzeczywistości w której możesz bez niego żyć
Nigdy nie kończy się dateing
Co chwile kończą się bletki
W zlewie mam gary na balkonie śmieci, a wszędzie mam kurwa skarpetki [ na jedną nogę jak Endi
Siedzę i myślę co robić by nie być kolejnym następnym
Odklejam się od powierzchni ale nie żе LSD
Nie wierzę w bóstwa i świętych
A szukam źródła enеrgii
Jesteśmy wszyscy zamknięci w środku pojebanej gierki
… i nie ma już miejsca na save’y
Ścinam życia dziwne plony
Dwa gramy z nich trzymam w dłoni
Wstaje cały poklejony
Nie wiem o czym był mój sen ciągle szukam tej harmonii
Co jest życiem a co po nim
Coś mi mówi że mam gonić
Ale nie wiem co i gdzie
Chyba nie zgubisz się ze mną bo znam każdą drogę a w koło to syf mam
Ziele jak kush ale nie że na kurz inwencja czysta
Swój chaos ogarnę po drodze
Na ostatni moment to na razie pisze się płytka
Oparty o murek a nie że przyparty do muru się trzymam jak dystans
Wyprało łeb ci to ścierwo jak Pervol a wcześniej był brudny w pomysłach
Na zakręcie bywam już tylko gdy ziomale wrzucają tagi na winklach
Się dziwisz że życie masz smutne jak pizda
Zerkasz w lusterko częściej niż Alicja
Czasem bywa że się łamie [?????????]
Find more lyrics at lyrics.jspinyin.net
You can purchase their music thru Disclosure: As an Amazon Associate and an Apple Partner, we earn from qualifying purchases
Other Popular Songs:
Frix - SHORLEY
PaperMac - Morgengrauen
Bałagan – English Translation
I’m sitting in a crap because I think I like a crap
I’m not here because the movie is shown
I turn again because I think I like weed
But I do not like these burned days
I spent so much hay again but I did not buy anything
f#ck this receipt with a reality in which you can live without it
Dateing never ends
Blocks are finished every now and then
I have Gary on the balcony of garbage, and everywhere I have a f#cking sock [on one leg like Endi
I sit and think what to do to not be another next
I peel off the surface but not LSD
I do not believe in the Deity and Saints
And I am looking for an energii source
We are all closed in the middle of a f#cked game
… and there are no room for Save
I cut my life strange crops
Two groom with them I hold in my hand
It gets up all overgrown
I do not know what my dream was still looking for this harmony
What’s life and what about him
Something tells me that I have to chase
But I do not know what and where
You probably do not get lost with me because I know every way and in the wheel it mam
Herbs like a kush but not that for dust, the invention is clean
I will overwhelm my chaos along the way
For the last moment, you write a tile for now
Based on the wall and not that leaning to the wall I stick to a distance
He washed off the head like Pervol and he was dirty in ideas earlier
On the corner, I can only throw the tags on winkles when the herbs
You are surprised that you have a sad life like a cunt
You look in the mirror more often than Alicja
Sometimes it happens that it breaks [?????????
Find more lyrics at lyrics.jspinyin.net
Lyrics Bober – Bałagan
Kindly like and share our content. Please follow our site to get the latest lyrics for all songs.
We don’t provide any MP3 Download, please support the artist by purchasing their music 🙂
You can purchase their music thru Disclosure: As an Amazon Associate and an Apple Partner, we earn from qualifying purchases