Lyrics Dawider – Turysta

Turysta Lyrics – Dawider

Singer: Dawider
Title: Turysta

Znowu wyjdę, zrobię performance jak Taco w trójmieście
Znowu wyjdę z pokoju, choć tak na prawdę nie chcę (nie chcę)
Na wybranej trasie drogowskazów ni huhu…
Za zakrętem miało z górki być, a wyszedł taki chuj

Kap kap, to nie deszczowa piosenka
To dobrze znany dźwięk jak dla Belmondo piekarenka
To chyba komedia, bardziej ta nie boska
Na starcie skromna mapka, na mecie ulica Kolska

Przez pół roku nie odwiedziłem domu
Każdy weekend pracujący jak wymówka, nie jak powód
Ale spoko, już nadrabiam, będzie cacy
Chociaż mam na imię Dawid to skończyłem jak Pankracy

Dom, dom kiedy w końcu odnajdę go?
Bo żadna kołdra nie grzeje w trakcie nocy
Dom, dom kiedy w końcu odnajdę go?
Choć znajomości pasaż długi jak zakupów lista

To nic nie poradzę, że wszędzie czujе się jak turysta
Dom, dom kiedy w końcu odnajdę go?
Popełniam błędy, z jеdnej strony to normalne
Ale męczy, że ich większość to są błędy kardynalne

Sukcesy swoje chce budować od zera
Lecz w galaktyce marzeń mieszkam na planecie bankiera
Od zera, od zera znowu zacząć chce od zera
Odciąć w pełni od emocji, niech to światło nie dociera

Od zera znowu zacząć chce od zera
To w moim rozumowaniu niska cena za marzenia
Dom, dom kiedy w końcu odnajdę go?
Bo żadna kołdra nie grzeje w takcie nocy

Dom, dom kiedy w końcu odnajdę go?
Choć znajomości pasaż długi jak zakupów lista
To nic nie poradzę, że wszędzie czuje się jak turysta
Dom, dom kiedy w końcu odnajdę go?
Find more lyrics at lyrics.jspinyin.net

You can purchase their music thru 
Amazon Music  Apple Music
Disclosure: As an Amazon Associate and an Apple Partner, we earn from qualifying purchases
Other Popular Songs:
Icy - X WEIL ANGST
Шикс! - Я

Turysta – English Translation

I will leave again, I will make a performance like Taco in the Tri -City
I will leave the room again, although I really don’t want to (I don’t want to)
On the selected route, signposts ni Huhu …
It was to be downhill behind the bend, and such a dick came out

Kap Kap, it’s not a rainy song
This is a well -known sound for Belmondo Piekarenka
It’s probably a comedy, more not divine
A modest map at the start, Kolska Street at the finish line

I didn’t visit the house for half a year
Every weekend working like an excuse, not a reason
But cool, I’m catching up, it will be good
Although my name is David, I finished like Pankracy

Home, house when will I finally find him?
Because no quilt warms during the night
Home, house when will I finally find him?
Though knowledge of the passage long as shopping list

I can’t help you feel like a tourist everywhere
Home, house when will I finally find him?
I make mistakes, it’s normal on your side
But it tires that most of them are cardinal errors

He wants to build his successes from scratch
But in the Galaxy of Dreams I live on the banker’s planet
From scratch, from scratch I want to start again from scratch
Fully cut off from emotions, let this light not reach

I want to start from scratch again from scratch
This is a low price for dreams in my reasoning
Home, house when will I finally find him?
Because no quilt warms up in the tact of the night

Home, house when will I finally find him?
Though knowledge of the passage long as shopping list
I can’t help it that he feels like a tourist everywhere
Home, house when will I finally find him?
Find more lyrics at lyrics.jspinyin.net

Lyrics Dawider – Turysta

Kindly like and share our content. Please follow our site to get the latest lyrics for all songs.

We don’t provide any MP3 Download, please support the artist by purchasing their music 🙂

You can purchase their music thru 
Amazon Music  Apple Music
Disclosure: As an Amazon Associate and an Apple Partner, we earn from qualifying purchases