Lyrics Fiffy Kamprad – Marka

Marka Lyrics – Fiffy Kamprad

Singer: Fiffy Kamprad
Title: Marka

Chłopie to ulica, a nie prywatne gimnazjum
Każdy ziom tu z paka
Cannabis zmieszane z fajka
Chuje wesza nas nigdy nie wywesza swiadkow

EEEEEEEEE
Jak gadasz z policja caluj lancuch
Chłopie to ulica, a nie prywatne gimnazjum
Każdy ziom tu z paka

Cannabis zmieszane z fajka
Chuje wesza nas nigdy nie wywesza swiadkow
EEEEEEEEE
Jak gadasz z policja caluj lancuch

Jak jebiesz policje
No to rob to glosno brachu
Zadne tanie wino
My lejemy henny gdzies na dachu

Za mna czarne mysli
Szare duchy
Jakbym lezal w piachu
Ona krzyczy glosniej

Slysze jakby ktos mnie wolal
Oh no, ej
Chyba znowu trace przytomnosc, ej
Czarne fury to nie rolls royce, ej

Tania woda, drogie sny, ej
Bardzo glosno, to nie my
Chłopie to ulica, a nie prywatne gimnazjum
Każdy ziom tu z paka

Cannabis zmieszane z fajka
Chuje wesza nas nigdy nie wywesza swiadkow
EEEEEEEEE
Jak gadasz z policja caluj lancuch

Chłopie to ulica, a nie prywatne gimnazjum
Każdy ziom tu z paka
Cannabis zmieszane z fajka
Chuje wesza nas nigdy nie wywesza swiadkow

EEEEEEEEE
Jak gadasz z policja caluj lancuch
You might also likeMam nalog
Pracy pod presja

Ty waruj
Gdy podjezdzam na miasto w mercu
To w paru
Nigdy solo zawsze w natarciu

Robimy, papier, kase, hajs i bardzo duzo dobrych trackow
Biegne po trupach do celu
Z otwarta glowa jak cabrio
Tobie otworze leb dopiero

Jak go przedziurawie klamka
Mam samych braci za mna
Nie wejdzie zaden random
N-O-R-A, jak zapytasz o trapdom

Styl, nie gambit
No bo nie poswiece zioma
Zeby uniknac porazki
No a ty, ze stajni

No bo troche smierdza twoje
Ciuchy, ruchy i paczki
b#tch, i might be
Najswiezszym graczem

Na tej smiesznej scenie
Ale jakos mam wrazenie
Ze ciekawiej byloby juz zbierac znaczki
Mlody Michal

Wspoltworca najlepszej marki (FZFA)
Chłopie to ulica, a nie prywatne gimnazjum
Każdy ziom tu z paka
Cannabis zmieszane z fajka

Chuje wesza nas nigdy nie wywesza swiadkow
EEEEEEEEE
Jak gadasz z policja caluj lancuch
Chłopie to ulica, a nie prywatne gimnazjum

Każdy ziom tu z paka
Cannabis zmieszane z fajka
Chuje wesza nas nigdy nie wywesza swiadkow
EEEEEEEEE

Jak gadasz z policja caluj lancuch
Uwazam na ciuchy
Bo sie podre na tym traczku
Twoje jedyne ruchy

To te w pogrzebowym marszu
Kakofoniczne dzwiekim, docieraja do tych laczkow
Takich spazmatycznych tikow
Dostales typie od lansu?

Oni to, kalka, kopia, bije stopa, trzese lokal
Lokal trzesie sie tak jak jej dupa
Ona nie jest wierna
Wystarczyla tylko 100

Oni to lizusy
Z wygladu jak ace ventura
Jak nie wierzyles wbitke
Zobacz jaki z ciebie burak

Czerwony jak krew na pysku
Z drogi chlystku, wez w cudzyslow
To ze kiedy wchodze to ty placzesz
Nie jestem wierzacy, wiec nie odmowie ci pacierz

Trzeci dzien melanzu, tutaj nie zwalniamy nidgy
Jestem niemy smieciu, zebys zamknal ryj tej dziwki
Chłopie to ulica, a nie prywatne gimnazjum
Każdy ziom tu z paka

Cannabis zmieszane z fajka
Chuje wesza nas nigdy nie wywesza swiadkow
EEEEEEEEE
Jak gadasz z policja caluj lancuch

Chłopie to ulica, a nie prywatne gimnazjum
Każdy ziom tu z paka
Cannabis zmieszane z fajka
Chuje wesza nas nigdy nie wywesza swiadkow

EEEEEEEEE
Jak gadasz z policja caluj lancuch
Find more lyrics at lyrics.jspinyin.net

You can purchase their music thru 
Amazon Music  Apple Music
Disclosure: As an Amazon Associate and an Apple Partner, we earn from qualifying purchases
Other Popular Songs:
yummi4 - шрамы
Garou - À toi

Marka – English Translation

Dude, it’s a street, not a private junior high school
Everyone here
Cannabis mixed with a pipe
I never put us in a witness

Eeeeeeee
How do you talk to the police, kalj lancuch
Dude, it’s a street, not a private junior high school
Everyone here

Cannabis mixed with a pipe
I never put us in a witness
Eeeeeeee
How do you talk to the police, kalj lancuch

How do you f#ck the police
Well, that’s the loud of the brachu
No cheap wine
We pour henna somewhere on the roof

Black thoughts behind me
Gray spirits
Like I was lying in sand
She screams loudly

I hear if someone would prefer me
Oh, hey
I think you are already consciousness again, hey
Black Fury is not Rolls Royce, hey

Cheap water, expensive dreams, hey
Very loud, it’s not us
Dude, it’s a street, not a private junior high school
Everyone here

Cannabis mixed with a pipe
I never put us in a witness
Eeeeeeee
How do you talk to the police, kalj lancuch

Dude, it’s a street, not a private junior high school
Everyone here
Cannabis mixed with a pipe
I never put us in a witness

Eeeeeeee
How do you talk to the police, kalj lancuch
You might also also likemam nalog
Work for pressure

You are raised
When I take the city in Merc
It’s in a few
Never always solo

We do, paper, money, hajs and a lot of good tracks
Run on the corpses to the target
Open head like convertible
I will only open Leb

How the handle of the handle
I have the brothers behind me
No random will come in
N-o-r-a, how do you ask about trapdom

Style, not gambit
Well, I won’t enjoy my homie
To avoid failures
And you, from the stable

Because you are a bit struggling with yours
Clothes, movements and packages
b#tch, I MIGHT BE
The most common player

On this funny scene
But somehow I have an impression
It would be more interesting to collect stamps
Young Michal

Cooperation of the best brand (FZFA)
Dude, it’s a street, not a private junior high school
Everyone here
Cannabis mixed with a pipe

I never put us in a witness
Eeeeeeee
How do you talk to the police, kalj lancuch
Dude, it’s a street, not a private junior high school

Everyone here
Cannabis mixed with a pipe
I never put us in a witness
Eeeeeeee

How do you talk to the police, kalj lancuch
I think about clothes
Because I get on this traczk
Your only moves

It’s those in a funeral march
Cacophonic sounds, reach these lasts
Such spasmodic ticks
Did you get a type from lans?

They, a carbian, a copy, a foot beats, TRY LOCK
The place is rolling like her #ss
She is not faithful
All you need is 100

They are lysus
From the appearance like Ace Ventura
If you didn’t believe in the wbitke
See what beetroot you are

Red as blood on the mouth
From the road chlyhst, take it in someone else
That when I get in you, you cry
I am not a believer, so I don’t refuse you pray

Third day of melanzu, here we do not slow down Nidgy
I am silent garbage, you would close this wh#re
Dude, it’s a street, not a private junior high school
Everyone here

Cannabis mixed with a pipe
I never put us in a witness
Eeeeeeee
How do you talk to the police, kalj lancuch

Dude, it’s a street, not a private junior high school
Everyone here
Cannabis mixed with a pipe
I never put us in a witness

Eeeeeeee
How do you talk to the police, kalj lancuch
Find more lyrics at lyrics.jspinyin.net

Lyrics Fiffy Kamprad – Marka

Kindly like and share our content. Please follow our site to get the latest lyrics for all songs.

We don’t provide any MP3 Download, please support the artist by purchasing their music 🙂

You can purchase their music thru 
Amazon Music  Apple Music
Disclosure: As an Amazon Associate and an Apple Partner, we earn from qualifying purchases

https://www.youtube.com/watch?v=K7_e6K4CxP4