Lyrics Kolektyw FALA – Mainstream

Mainstream Lyrics – Kolektyw FALA

Singer: Kolektyw FALA
Title: Mainstream

〈Zwrotka 1 – Tim Curtis〉
Znowu piszą o nas
Branża to czuje, że zaczął się przypływ
Dostaje linka, gdy załatwiam koncert

A tyli znowu pyta czy lecimy na nagrywki
Wchodzę w nowe staty
Śledzą nas chyba już w każdej prowincji
I kocie to o mnie śpiewał Zippy Ogar

Bo tak na ogół to chciałbym mieć wincyj
Ty nie pytaj co za rok będzie w riderze
Ty nie pytaj czy za rok będę w underze
Typie po prostu idziemy po swoje

Bo pierwszy raz na serio tu wierze w siebie
Oni przychodzą po rady, chcą poznać patent tu wszystko ma cenę
Przewrócimy grę tak dla zabawy, tak że na topie tu będzie podziemie
〈Zwrotka 2 – Zippy Ogar〉

Fala to nurt i wychodzi z obiegu
(U) to się samo nakręca
Poznałem ludzi wysokich ty bucu
Uważaj na skoki, bo deptam po piętach

Wielu ludzi w gniewie śni to, jakbym polеgł
Gdzie mój sufit, nie wiem, stilo kabriolеt
Ty zielony w tym jakbyś był leprikonem
Obrócę twoją sukę i grę

Do góry nogami
〈Refren – OffDope〉
Nie mamy czasu na sen
Ta scena dla nas za mała

Powoli wbijamy w main
Polskę dziś zaleje Fala
Szybki przelew
Plików stos

Po koncercie zdarty głos
Zero stresów, zero trosk
Tak nam to zapisał los
〈Zwrotka 3 – Pvco Manny〉

Nie płacę za mainstream
Sam tu pomału buduję legendę
Gram sztuki za prestiż
Nie pcham się na afisz

Choć kiedyś tam wejdę
Nie patrz na mnie z góry
Jestem tu kimś więcej
Niż jebanym trendem

Dawniej chciałem się zmieniać pod ludzi
A teraz chcę tylko się zmieniać na lepsze
Pokory nabrałem po pierwszych porażkach na scenie
Grałem za piwo po piwie, za zwroty po szotach i często dla samego siebie Sztuka dla sztuki, szlugi na sztuki

To był początek, a teraz to wychodzi szerzej
Prawda, że kiedyś będziemy na szczycie
To jedyna w jaką tu dzisiaj uwierzę
〈Refren – OffDope〉

Nie mamy czasu na sen
Ta scena dla nas za mała
Powoli wbijamy w main
Polskę dziś zaleje Fala

Szybki przelew
Plików stos
Po koncercie zdarty głos
Zero stresów, zero trosk

Tak nam to zapisał los
Szybki przelew
Plików stos
Po koncercie zdarty głos

Zero stresów, zero trosk
Tak nam to zapisał los
Find more lyrics at lyrics.jspinyin.net

You can purchase their music thru 
Amazon Music  Apple Music
Disclosure: As an Amazon Associate and an Apple Partner, we earn from qualifying purchases
Other Popular Songs:
Yuridia - Alma Enamorada
Bente & MEAU - Als Geen Ander

Mainstream – English Translation

〈Verse 1 – Tim Curtis〉
They write about us again
The industry feels that the tide has begun
He gets a link when I arrange a concert

And he asks again if we’re going on records
I enter new stats
They probably follow us in every province
And the cat was singing about me, Zippy hound

Because I would generally like to have wine
You don’t ask what will be in the rider next year
You don’t ask if I will be in Under next year
The type we just go for our own

Because I believe in myself for the first time here
They come for advice, they want to know the patent here everything has a price
We will turn the game for fun, so that the underground will be on top
〈Verse 2 – zippy hound〉

The wave is the current and comes out of circulation
(U) It is winding up by itself
I met the high people
Watch out for jumps, because I trample on my heels

Many people in anger are dreaming as if I was pushing
Where my ceiling, I don’t know, stilo kabriolеt
You green in this as if you were a Leprikon
I will turn your b#tch and game

Upside down
〈Chorus – offcope〉
We don’t have time to sleep
This scene is too small for us

We slowly stick in Main
Poland will flood the wave today
Rapid transfer
Files stack

After the concert, a torn voice
Zero stress, no worries
That’s how fate wrote us
〈Verse 3 – PVCO Manny〉

I don’t pay for mainstream
I am slowly building a legend here myself
I play art for prestige
I’m not pushing the poster

Although I will go there someday
Don’t look at me from above
I am more
Than a f#cking trend

I used to want to change under people
And now I just want to change for the better
I got humble after the first defeats on the stage
I played beer after beer, for phrases and often for myself art for art, no arts

It was the beginning, and now it comes out wider
It is true that we will someday at the top
This is the only one I will believe here today
〈Chorus – offcope〉

We don’t have time to sleep
This scene is too small for us
We slowly stick in Main
Poland will flood the wave today

Rapid transfer
Files stack
After the concert, a torn voice
Zero stress, no worries

That’s how fate wrote us
Rapid transfer
Files stack
After the concert, a torn voice

Zero stress, no worries
That’s how fate wrote us
Find more lyrics at lyrics.jspinyin.net

Lyrics Kolektyw FALA – Mainstream

Kindly like and share our content. Please follow our site to get the latest lyrics for all songs.

We don’t provide any MP3 Download, please support the artist by purchasing their music 🙂

You can purchase their music thru 
Amazon Music  Apple Music
Disclosure: As an Amazon Associate and an Apple Partner, we earn from qualifying purchases