Lyrics Kolektyw FALA – Stalker

Stalker Lyrics – Kolektyw FALA

Singer: Kolektyw FALA
Title: Stalker

〈Zwrotka 1 – Mike Senshi〉
Ziomy pogięty jak zombie
All ice on me
All eyes on him

Nie widzą, sądzę im bomby
Pod nosem, jak szpieg tajny
Jak rzucam na grajmy przemocarne line’y
Człek rzekł wieki temu, że nie zgasisz ognia

Co strawił już połowę farmy
Dlatego Colonel Sander, trzymam ciągle ręce na udkach
Ty rękę na pulsie, żeby oś czasu twojego żywotu nie była za krótka
W budce suflera ukryty przekaz

Takie przekminy najwyraźniej nie są na teraz
Nadejdzie moment
Proszę tylko o relaks
〈Zwrotka 2 – Offdope〉

Łapie tylko sam luz po robocie
Szukaj mnie tam gdzie gruz
Szukaj mnie z ziomalami na squacie
Ona robi sweet focie

Wyglądasz najlepiej na mnie
A nie w żadnym filtrze, ty kocie
Daj mi diamenty, nie myślę o złocie
Chce zarabiać krocie

A na razie kitram trzy gieta se w gacie
Podaje łapę ziomalowi, co stał przy płocie
Offdope na locie
Jak widzisz mą postać, to myślisz wnet o Herosie

Poznasz po zdartym przez jointy, alkohol i szlugi głosie
Słabych palę na stosie
Daję w pizde na gaz
A tobie zostawiam plamę po błocie

Znają nas blokowiska i kluby
Znają to prawilne osie
Nasi ludzie kumają ten groove, nie Young Leosię
Tu kopcimy smołę, nie wrzucam z kolegą po nosie

Legenda o miejskim kolosie
Urodzeni w najlepszym miocie
Nie ucz nas kurwa nawijać i nie mów Paciowi o sosie
〈Refren – Zippy Ogar & Pvco Manny〉

Nie myślę o skutkach, kiedy zostawiam tu zgliszcza
Jak klimat post-apo
Duża chmura na winklach jak atom
Radioaktywna nawijka to patos

Cała moja ekipa ma to x3
Ma to, ma to
〈Zwrotka 3 – Pvco Manny〉
Wyjmuję pakę i odpalam camel

Znowu tu grandzę w palącym przedziale
Znowu wydzierałem japę jak khaled
Gdy brałem na krechę kolejny antałek
Grandzę pół nocy i bierz to za pewnik

Nie topię się nigdy, gdy pływam na pętli
Gram równo, gdy ty gubisz błędnik
Ci słabi polegli, gdy wjechałem z buta na rejon
Wjeżdżam i podaję witę dj-om

Zielone płuco i oranż Aperol
Ktoś mi tu stuko, że ma coś dobrego
Nie czekałem długo, aż siądzie mi melo
Mam pełny pokal, gdy przemierzam lokal

Ritmo wybija mi werbel i stopa
Pomału mi się rozmywa podłoga
Się kiwam na nogach tu jak Maradona
〈Zwrotka 4 – Zippy Ogar〉

Chaos robi bit, łatwopalny jak napalm, surowy sznyt post-apo
Za to wychyl butlę albo zapal, po naszemu: zapol
Ty nie tędy droga, za to płacisz słono tak jak viatoll
Kiedy ciężkie dragi twoją wiatą

To jest spoko ale tylko czasem wie to nawet matoł
Gdzie jest mój pesel? Zippy to spec jest, kiedyś to leser
Wdycham LPG piję naftę, nie wiesz
Ile przerobiłem już afterów, ile wesel

W aucie progi nisko na glebie, a nie jak tu wchodzisz na ten krzywy ryj swój
Wyszukany towar jak pewex, na tym nasterydowanym rynku
〈Refren – Zippy Ogar & Pvco Manny〉
Nie myślę o skutkach, kiedy zostawiam tu zgliszcza

Jak klimat post-apo
Duża chmura na winklach jak atom
Radioaktywna nawijka to patos
Cała moja ekipa ma to x3

Ma to, ma to
Find more lyrics at lyrics.jspinyin.net

You can purchase their music thru 
Amazon Music  Apple Music
Disclosure: As an Amazon Associate and an Apple Partner, we earn from qualifying purchases
Other Popular Songs:
AZ珍珍 - 终究还是走散了
Ideя Fix - Любовь Вредит Вашему Здоровью

Stalker – English Translation

〈Verse 1 – Mike Senshi〉
Zioms bent like a zombie
All ice on me
All Eyes on Him

They can’t see, I think bombs
Under the nose, like a secret spy
How do I throw violent lines
A man said for centuries that you would not go out the fire

What has already digested half of the farm
That’s why Colonel Sander, I keep my hands on the legs
You hand on the pulse so that the timeline of your life is not too short
Hidden message in the Suflera booth

Such attempts are apparently not for now
The moment will come
I just ask for relaxation
〈Verse 2 – offdopE〉

He only catches the slack after work
Look for me where debris
Look for me with the homies on the squat
She does Sweet Fota

You look best on me
Not in any filter, you cat
Give me diamonds, I don’t think about gold
I want to earn a lot

For now
He gives his paw to Ziomal, which stood by the fence
OffdopE on the flight
If you see my character, you think about the hero soon

You will meet the voice torn by joints, alcohol and slips
I smoke on the stake
I give in a gas pizza
And I leave you a stain on the mud

We know us blocks of flats and clubs
The right axes know this
Our people get this groove, not Young Leosia
Here we kick tar, I do not throw my nose with my friend

Legend about the urban colossus
Born in the best litter
Do not teach us the f#ck and do not tell the packet about the sauce
〈Chorus – zippy hound & pvco manny〉

I don’t think about the effects when I leave the ruins here
Like a post-apo climate
A large cloud on Wincles like an atom
Radioactive winding is pathos

My whole team has it x3
It has it
〈Verse 3 – PVCO Manny〉
I take out the packet and start Camel

Here again in the burning range
I ripped Japa like khaled again
When I took another Antałek for Krecha
Gray half a night and take it for granted

I never melt when I swim on a loop
I play evenly when you lose your labyrinth
The weak died when I drove from the shoe to the area
I enter and give Wita DJ

Green lung and orange aperol
Someone here is a knock that he has something good
I didn’t wait long for me to be melo
I have a full room when I traverse the place

Ritmo is struck by a snare drum and foot
The floor is slowly blurring
I nod on my feet like Maradona
〈Verse 4 – zippy hound〉

Chaos does a bit, flammable like napalm, raw post-apo
For this, tilt the cylinder or light, after ours: Zapol
You are not the way, you pay dearly for it like Viatoll
When heavy drugs are your shelter

It is cool but only sometimes even a matt knows it
Where is my PESEL? Zippy is a spec, it used to be a leser
I inhale lpg I drink kerosene, you don’t know
How much I have already converted, how many weddings

In the car, the thresholds are low on the soil, and not as you go to this crooked snout
Sophisticated goods like Pewex, on this extended market
〈Chorus – zippy hound & pvco manny〉
I don’t think about the effects when I leave the ruins here

Like a post-apo climate
A large cloud on Wincles like an atom
Radioactive winding is pathos
My whole team has it x3

It has it
Find more lyrics at lyrics.jspinyin.net

Lyrics Kolektyw FALA – Stalker

Kindly like and share our content. Please follow our site to get the latest lyrics for all songs.

We don’t provide any MP3 Download, please support the artist by purchasing their music 🙂

You can purchase their music thru 
Amazon Music  Apple Music
Disclosure: As an Amazon Associate and an Apple Partner, we earn from qualifying purchases

https://www.youtube.com/watch?v=Oii_kW1J12Y