Lyrics Koziołek – Nałogi

Nałogi Lyrics – Koziołek

Singer: Koziołek
Title: Nałogi

Wstaję rano, nieważne która noga pierwsza
Lekkie dreszcze, ból mięśni, głowa ciężka
Jestem w Polsce, KRK, kocham ten kraj
Serce woła dwiesta, a wątroba prze-stań

Muszę iść na studia, dziś na studia
Ale jak nie jebny klina, nie dożyję popołudnia
Kogoś chyba wczoraj biłem, w sumie po co wkurwiał
A jak ja prowokowałem, no to chuj tam, co tam man

Nie pozwala przypomnieć sobie stan
Nie czytam wiadomości, pecha do kobiet mam
No nie sam, żebym nie był sobie winny
Ale to nie tak, że mi nie zależy, choć wolę pić

I pić się do starej kurwy, razem z futryną
Od progu widać, że się z zasadami minął
Przestawiło się w umyśle, to mu przestawiłem kinol
Rano nas zawiną, to nic się nie wydarzyło

Musisz podnieść się, mordo, mordo
Choć one w dół chcą cię wciągnąć
Masz to wszystko, masz to wszystko
Tylko wstawaj i kurwa, walcz o przyszłość

Musisz podnieść się, mordo, mordo
Choć one w dół chcą cię wciągnąć
Masz to wszystko, masz to wszystko
Tylko wstawaj i kurwa, walcz o przyszłość

Mierzam tunelem donikąd, ale krętym długim
Gdzie mnie doprowadzi on, to jak z ręki wróżyć
Ile jeszcze będą mnie te lęki budzić
Chwilę więcej i będę miał kurwa piękny umysł

Mówią ziomki, niedługo będziesz w tarapatach
Zjedziesz w puchę i zostaniesz tam na lata
Sam jak szatan upadam, choć mnie nie zostawił ojciec
Często złego koniec, to dobrego początek

Podnoszę się po klęsce jak Chada
Ból mam w sercu, ale żem go więcej
Zmierzam, bo nie mam w sobie
Sam zadał, hajsu brak nadal

Wełbię karnawał, tyle faz, że brak fazy jest jak faza
Pusty wzrok się zagłębia w pełne nienawiści serca
Autoanaliza siebie poprzez analizę przestępstw
Kim ja kurwa byłem, kim ja kurwa jestem

Nieistotne, ważne co dopiero będzie
Musisz podnieść się, mordo, mordo
Choć one w dół chcą cię wciągnąć
Masz to wszystko, masz to wszystko

Tylko wstawaj i kurwa, walcz o przyszłość
Musisz podnieść się, mordo, mordo
Choć one w dół chcą cię wciągnąć
Masz to wszystko, masz to wszystko

Tylko wstawaj i kurwa, walcz o przyszłość
Wstaję rano, nieważne która noga pierwsza
Lekkie zakwasy w mięśniach, głowa lżejsza
Sobie sam nasyp, ja rzucę towar w wersach

Bo już znam pasy dno i to, kto tam mieszka
Nie wiem jak się mogłem tak jarać patologią
Ale wiem, że są dzieciaki, które wszystko za to zrobią
Masz gram, to pogoń, żyć hardkorowo

Młode i podatne mózgi, jebiewam to zdrowo
Mnie nie definiują błędy, a to co jest teraz
Wali życie się, a walisz banie pod esperal
Dzisiaj kończę pracę, trening, a nie kończę melanż

Kiedy wstaje słońce, idąc drogą potępienia
Doświadczenia zostawiły trwałe blizny
Parę myśli, brud przeszłości, bez którego byłbym prawie czysty
Nie będę życia swego w szale niszczyć

Ty weź się w garść i też dalej idź z tym
Musisz podnieść się, mordo, mordo
Choć one w dół chcą cię wciągnąć
Masz to wszystko, masz to wszystko

Tylko wstawaj i kurwa, walcz o przyszłość
Musisz podnieść się, mordo, mordo
Choć one w dół chcą cię wciągnąć
Masz to wszystko, masz to wszystko

Tylko wstawaj i kurwa, walcz o przyszłość
Find more lyrics at lyrics.jspinyin.net

You can purchase their music thru 
Amazon Music  Apple Music
Disclosure: As an Amazon Associate and an Apple Partner, we earn from qualifying purchases
Other Popular Songs:
Rovalio & Abdul Hannan - Raabta
MYHA - в списке моих травм

Nałogi – English Translation

I get up in the morning, no matter which leg first
Light chills, muscle pain, heavy head
I am in Poland, Krk, I love this country
The heart calls two and the liver

I have to go to college today
But if not a certain wedge, I will not live the afternoon
I think I was beating someone yesterday, why he pissed off
And if I provoked, then dick, what’s up

Does not allow you to remember the state
I don’t read messages, I have bad luck for women
Well, not myself, that I would not be guilty of myself
But it’s not like I don’t care, although I prefer to drink

And drink to the old wh#re, together with the door frame
From the threshold you can see that the rules have passed
He switched in my mind, I switched Kinol to him
In the morning we will wrap us, it did not happen

You have to get up, Mordo, Mordo
Although they want to pull you down
You have it all, you have it all
Just get up and f#ck, fight for the future

You have to get up, Mordo, Mordo
Although they want to pull you down
You have it all, you have it all
Just get up and f#ck, fight for the future

I measure with a tunnel to nowhere, but long winding
Where he will lead me, how to bode by hand
How much more will these fears will wake me up
A moment more and I will have a f#cking beautiful mind

I say homies, you’ll be in trouble soon
You will go down and stay there for years
Sam like Satan I fall, although my father did not leave me
Often a bad end, it’s a good beginning

I get up after the defeat like Chada
I have pain in my heart, but I have more
I’m going because I don’t have in me
He asked himself, still no money

Carnival wool, so many phases that the lack of a phase is like a phase
Empty eyes of the basin in full of hatred of the heart
Self -analysis of yourself by analyzing crimes
Who the f#ck was I who the f#ck am I

Irrelevant, important what will be
You have to get up, Mordo, Mordo
Although they want to pull you down
You have it all, you have it all

Just get up and f#ck, fight for the future
You have to get up, Mordo, Mordo
Although they want to pull you down
You have it all, you have it all

Just get up and f#ck, fight for the future
I get up in the morning, no matter which leg first
Light soreness in the muscles, lighter head
Myself, I will throw the goods in the verses

Because I already know the bottom belts and who lives there
I don’t know how I could get it like that of pathology
But I know there are kids who will do everything for it
You have a game, it’s a pursuit, live hardcore

Young and susceptible brains, I f#ck it healthy
I am not defined by mistakes, and what is now
It pounds life and you are pushing the bumps under Esperal
Today I finish my work, training, and I don’t finish melange

When the sun gets up, following the path of condemnation
The experiences left permanent scars
A few thoughts, dirt of the past, without which I would be almost clean
I will not destroy my life in a frenzy

You get a grip and keep going with it too
You have to get up, Mordo, Mordo
Although they want to pull you down
You have it all, you have it all

Just get up and f#ck, fight for the future
You have to get up, Mordo, Mordo
Although they want to pull you down
You have it all, you have it all

Just get up and f#ck, fight for the future
Find more lyrics at lyrics.jspinyin.net

Lyrics Koziołek – Nałogi

Kindly like and share our content. Please follow our site to get the latest lyrics for all songs.

We don’t provide any MP3 Download, please support the artist by purchasing their music 🙂

You can purchase their music thru 
Amazon Music  Apple Music
Disclosure: As an Amazon Associate and an Apple Partner, we earn from qualifying purchases