Ełforja Lyrics – Legendarny Afrojax
Singer: Legendarny Afrojax
Title: Ełforja
Co się z nią stało?
To dziecko było, bogu chwała, jak słoneczko
Dziś każe wypierdalać, spluwa charą
Rzuca gęsto pretensją, inwektywą i depresją
Jeszcze przed rokiem
Buziaczki dla cioci czułe, wierszyki na komuniach
Starczyło, ze ją przezwali tłuściochem –
Nie zostało ani trochę, a w ogóle WON KURWA
Marysia sama by dała
Sporo by cofnąć wskazówki budzika
Ale się nie zna na czarach
Marysi wszystko wisi, wręcz konkretnie ją strzyka
Weź gwiazdę i jej wmów, że jest maciorą
“patrzcie na ten pasztet, suko należy ci się”
Wstręt do siebie, wina, cyk dzieło ukończono
Marysia miała małą owieczkę, wybrała w narkotyki ucieczkę
Krzyczeli SPAŚLAK, niеraz jeszcze dokopią, Maria zamiast ogarniać jedziе opio
W lustrze widzi już wyłącznie grubą dupę, Marysia wjebała się w helupę
Chcąc dotrzeć z powrotem, ucieka biegiem
Marysia wpierdoliła się w dopy, wpierdoliła się w pregę
Grześ przecież nie był wychowywany srogo
Więc czemu mieszka teraz pod podłogą?
Ukochany synek mamy i taty
Co się z nim dzieje, że taki niekumaty
Zrobiony z jedwabiu, z porcelany
Mając lat siedem był już oczytany
Okraszał śpiewem inauguracje
Miau być solą tej ziemi, jest solą w oku – straszne
Zmutował, gdy weszła pierwsza erekcja
Nie widzi w niej sensu, więc chodzi zatruty
Sam i szybko wraca do dom po lekcjach
Wspomnijmy i o nagannej postawie grupy
Niezgoda z przeznaczeniem nie poprawia tam pozycji
A łatwo się tłucze chłopców porcelanowych
Miał tyle do powiedzenia, tylko milczy
Zgnojony, w zeszytach rysuje suknie i groby
Idzie Grześ przez wieś, worek w gaciach niesie
Jest mu ciężarem, chciałby szparę, przesrane być Grzesiem 🙁
Koledzy roześmiani go nie oszczędzą, więc Grześ grzeje, Grześ grzeje benzo
Na górze róże, fiołki pod spodem, Grzegorz wpierdolił się w kodę
Chce znów poczuć spokój i kłania się nisko, i błaga pokornie
Tymczasem wjebał się we wszystko, W COKOLWIEK
ZAKRYWASZ TWARZ PRZED CIOSEM
Wstrzykujesz kreskę w ramię, zjadasz piguły nosem
Nadal to lepsze niż pożegnanie, niż okno
Niż tory, niż “było niemiło, spierdalam, elo”
Tym stu osiemdziesięciu stopniom
Jakoś trzeba wbić kosę, niewidzialnym złodziejom
…powiedz, czy bardziej tu czegoś udało mi się dotknąć
Czy to coś mnie dotknęło?
(takie śliczne dziecko, potomek nadobny
Jak to kurwa odwyk)
Find more lyrics at lyrics.jspinyin.net
You can purchase their music thru Disclosure: As an Amazon Associate and an Apple Partner, we earn from qualifying purchases
Other Popular Songs:
Эшли Эш - Танцую и катаюсь
Skrzek21 - [FREESTYLE]
Ełforja – English Translation
What happened to her?
This child was, God, like the sun
Today he tells you to f#ck, he spits char.
He is densely blamed, inventry and depression
A year ago
Tender kioci kisses, poems on communion
It was enough that they had broken her with fat –
There is not a bit, and the f#ck is at all
Marysia would give it alone
A lot to undo the alarm tips
But he doesn’t know the spells
Marysia hangs everything, even specifically her cloth
Take the star and her in her minds that she is a southern
“Look at this pate, you deserve a b#tch”
Disgust to yourself, wine, the work series was completed
Marysia had a small sheep, she chose a drug escape
They shouted spillek, they still dig, Maria instead of embracing the eating opio
In the mirror he can only see a thick #ss, Marysia got into the helmpa
Wanting to get back, he runs away
Marysia faded into a dopy, she got into the prega
Grześ was not raised severely
So why does he live under the floor now?
Beloved son of mother and dad
What is happening to him that such a good
Made of silk, porcelain
At the age of seven, he was already well read
He sucking the inauguration with singing
Miau to be the salt of this earth, it is salt in the eye – terrible
He mutated when the first erection came in
He sees no sense in it, so he is poisoned
Sam and quickly returns home after class
Let us mention the reprehensible attitude of the group
Disagreement with destiny does not improve the position there
And it’s easy to break porcelain boys
He had so much to say, he is only silent
Crushed, he draws dresses and graves in notebooks
Grześ goes through the village, the sack in his pants carries
He is a burden, he would like a gap, be shouted by GRZES 🙁
Laughing colleagues will not save him, so Grześ warms up, the sin is heating benzo
At the top of the roses, violets underneath, Grzegorz f#cked up into the code
He wants to feel calm again and bows low, and begs humbly
Meanwhile, he got into anything he got into anything
You cover your face from the blow
You inject the line in the shoulder, eat pills with your nose
It’s still better than farewell than a window
Than the tracks, than “it was rude, I got down, elo”
These one hundred and eighty degrees
Somehow you need to stick a scythe, invisible thieves
… tell me if I was able to touch something more here
Did it touch me?
(such a beautiful child, a descendant of a sudden
Like a f#cking rehab)
Find more lyrics at lyrics.jspinyin.net
Lyrics Legendarny Afrojax – Ełforja
Kindly like and share our content. Please follow our site to get the latest lyrics for all songs.
We don’t provide any MP3 Download, please support the artist by purchasing their music 🙂
You can purchase their music thru Disclosure: As an Amazon Associate and an Apple Partner, we earn from qualifying purchases
https://www.youtube.com/watch?v=_FqsxFeeDKY