Czas no comment Lyrics – Mach
Singer: Mach
Title: Czas no comment
Zawsze było coś nie tak, zawsze miałem czegoś brak
Zawsze chciał ode mnie więcej świat
Nie wiem z czego to wynika, wyższa matematyka
Rodzę się, dorastam i starzeję potem zdycham
Uczę się po to żeby zdobyć dobrą pracę
Pracuję niby po to żeby żyć inaczej. Po co?
Żeby wozić się po klubach z mocą
I ruchać dupy przy których walicie konia nocą?
Po co zbierać hajs i utykać w banku
Jeśli nie wiesz czy obudzisz się o tym poranku? Nie wiem
To życie skłania do refleksji, bo żyję w świecie
W którym liczy się jedynie pierdolony prestiż
Liczy się hajs i sława, alkohol i zabawa
Czujesz się panem życia, masz w prezencie zawał
Nie jestеm pewien jutra, nie wiеm co się stanie
Jedyną pewną rzeczą dziś jest przemijanie
Mimo wszystko
Mimo wszystko chcę
Żyć, żyć, żyć, najadać się tym
Żyć, żyć, żyć, czuć w sercu dym
Żyć, żyć, żyć i czuć to w sobie
Być, być kimś, niekoniecznie
Żyć, żyć, żyć, najadać się tym
Żyć, żyć, żyć, czuć w sercu dym
Żyć, żyć, żyć i czuć to w sobie
Być, być kimś, niekoniecznie
Czuję go w sobie znów każe mi żyć
Ale jak długo jeszcze będę musiał ciągnąć syf?
Jak długo jeszcze będę musiał tak biec
Żeby odnaleźć wreszcie spokój, egzystencji sens?
Miliony serc, trzy miliardy problemów
Każdy ma jeden cel, żeby dojść do celu
Szukamy sensu w bezsensie świata
Każdego dnia umieram, by co noc powracać
Ja wstaję z popiołów mej duszy niczym Feniks
A ciało złotą klatką w niej jesteśmy uwięzieni
Kasuję bilet w jedną stronę na lot ku szczęściu
By celebrować chwile nie stojąc w miejscu
Odpalam szluga i znów idę chlać
Bo chcą ode mnie bardzo wiele, a tak mało mogę dać
Jestem inny więc dla nich jestem gorszy
Chcę żyć inaczej, ale jak tu żyć bez forsy?
Mimo wszystko
Mimo wszystko chcę
Żyć, żyć, żyć, najadać się tym
Żyć, żyć, żyć, czuć w sercu dym
Żyć, żyć, żyć i czuć to w sobie
Być, być kimś, niekoniecznie
Żyć, żyć, żyć, najadać się tym
Żyć, żyć, żyć, czuć w sercu dym
Żyć, żyć, żyć i czuć to w sobie
Być, być kimś, niekoniecznie
Wszystko spłonie, otwieram oczy zaciskając dłonie
Kreuję przyszłość, przeszłość niszcząc w moment
Czas no comment, trudno znaleźć logikę
W tym świecie, w którym już na starcie jesteś grzesznikiem
Mówią masz świetne życie. Poczuj je z bliska
Czasem w mej duszy ogień, czasem lud po mordzie pizga
Świat różnych wyznań, wybrzmiewa święta prawda
Nie ważne w kogo wierzysz, ważne jakiego masz farta
Jaki start masz i ile z siebie dajesz
Bo jeśli masz to w dupie to i gówno dostaniesz
Mówili nie dasz rady, aż w końcu uwierzyłem
Teraz mam siłę, wiem jak bardzo się myliłem
Pomiędzy sercem, a rozumem odkryłem duszę
Więc mogę wszystko, a nie tylko muszę
Więc mogę wszystko, a chcę robić tylko tyle
To moje życie, hip-hop i w jedną stronę bilet
Mimo wszystko
Mimo wszystko chcę
Żyć, żyć, żyć, najadać się tym
Żyć, żyć, żyć, czuć w sercu dym
Żyć, żyć, żyć i czuć to w sobie
Być, być kimś, niekoniecznie
Żyć, żyć, żyć, najadać się tym
Żyć, żyć, żyć, czuć w sercu dym
Żyć, żyć, żyć i czuć to w sobie
Być, być kimś, niekoniecznie
Niekoniecznie Bogiem
Find more lyrics at lyrics.jspinyin.net
You can purchase their music thru Disclosure: As an Amazon Associate and an Apple Partner, we earn from qualifying purchases
Other Popular Songs:
Vanessa Jackson - São Paulo Terra Querida
КняZz - Волкодлак
Czas no comment – English Translation
There was always something wrong, I always had something wrong
He always wanted the world from me
I do not know what it follows, higher mathematics
I’m born, I’m growing and I agree later
I’m learning to get a good job
I work like to live differently. For what?
To carry on clubs with power
And to move the #ss at which Walisz konia night?
Why harvest Hajs and die in a bank
If you do not know if you wake up about this morning? I do not know
This life consists of reflection, because I live in a world
In which only a f#cking prestige counts
Hajs and fame, alcohol and fun count
You feel the Lord of Life, you have a creature as a gift
I’m not a tomorrow, I do not want what will happen
The only thing today is passing away
Despite everything
After all, I want
Live, live, live, eat this
Live, live, live, feel in the heart of smoke
Live, live, live and feel it in yourself
To be someone, not necessarily
Live, live, live, eat this
Live, live, live, feel in the heart of smoke
Live, live, live and feel it in yourself
To be someone, not necessarily
I feel him in him again tells me to live
But how long will I have to pull a shit?
How long will I have to run
To find a peace, existence of sense?
Millions of hearts, three billion problems
Everyone has one goal to get to the goal
We are looking for a sense in the sense of the world
I am dying every day to come back every night
I get up from the ashes of my soul like a phoenix
And the body with a golden frame in it we are imprisoned
Delete one way ticket for flight to happiness
To celebrate moments without standing in place
I start the shut and I’m going to go again
Because they want a lot from me, and I can do so little
I’m different so I’m worse for them
I want to live differently, but how to live without money?
Despite everything
After all, I want
Live, live, live, eat this
Live, live, live, feel in the heart of smoke
Live, live, live and feel it in yourself
To be someone, not necessarily
Live, live, live, eat this
Live, live, live, feel in the heart of smoke
Live, live, live and feel it in yourself
To be someone, not necessarily
Everything will burn, I open my eyes by clenching my hands
I create the future, the past destroying the moment
Time no comment, hard to find logic
In this world, where you’re a sinner at the start
They speak a great life. Feel them close up
Sometimes in my soul fire, sometimes the people after the murder of the pizga
The world of different denominations, the festivities of the Holy Truth
No matter whom do you believe, what is the past
What start you have and how much you give yourself
Because if you have it in the #ss and you will get sh#t
They said you can not believe until I finally believed
Now I have strength, I know how wrong I was
Between the heart, and I have discovered my soul
So I can do everything, not just need
So I can do everything and I want to do so much
This is my life, hip-hop and one-way ticket
Despite everything
After all, I want
Live, live, live, eat this
Live, live, live, feel in the heart of smoke
Live, live, live and feel it in yourself
To be someone, not necessarily
Live, live, live, eat this
Live, live, live, feel in the heart of smoke
Live, live, live and feel it in yourself
To be someone, not necessarily
Not necessarily god
Find more lyrics at lyrics.jspinyin.net
Lyrics Mach – Czas no comment
Kindly like and share our content. Please follow our site to get the latest lyrics for all songs.
We don’t provide any MP3 Download, please support the artist by purchasing their music 🙂
You can purchase their music thru Disclosure: As an Amazon Associate and an Apple Partner, we earn from qualifying purchases
https://www.youtube.com/watch?v=wsWdlyv3H1o