Lyrics Minerał – Lato

Lato Lyrics – Minerał

Singer: Minerał
Title: Lato

Kiedy biorę za mikrofon, to macie drzeć mordą
Mamy upał, mamy lato, jebać policyjny kordon
Nie jesteśmy tu z mainstreamu, nie ma jachtów, nie ma lambo
Pogrążony w dumie, jebać coco jambo, jebać

Lato w mieście spędzam
Szybko się zamyka sezon, a po drodze stand up
Życie – stand up, ona coś mówiła, lecz nie było sedna
Głupia, biedna

W bani utkwiła mi tamta akcja
Dławi się, wiesz jak jest na wakacjach
Spławić kurewnę, za chwilę kończę
Wracam na blunty, na blunty szponcę

Ziomek, stan marny, rzyga w krzaczorach
Sypie się spirit Ojca Chatora
Ktoś hara-kiri chciał już popełnić
Bo dostał kosza, sen się nie spełnił

Nie miałem grosza w kielni na browar
Panie, dopomóż, by ktoś poratował
Gdzie jesteś, ziomuś? Telepatycznie
Ściągam go, dobra, podbił faktycznie

Znów się upodlił, wstyd na osiedlu
Posłuchaj matki, bo skończysz w pierdlu
Temat wakacji jak z pamiętnika
Nie do znudzenia, nigdzie nie znika

Dalej po mieście sobie pomykam
Martwi mnie przyszłość i polityka
{?} masz certyfikat
A gdy go nie masz, to masz już przypał

Prosta logika, nowy świat tu masz
I trzeba walczyć, stary nie umarł
Chcemy wolności, nowego króla
Pierdol teatrzyk, myślenie odpal

Miejskie korzenie, kochana Polska
Czyste sumienie, street mnie nie skarci
Bystre myślenie, pozdrówki z klatki
Tagi, pocztówki, kurtyny, morze

Moje wakacje, driny, węgorze
Boltem się wożę, nad Wisłę lecę
Opalić mordę, rozjebać becel
Odpalić browka, potem se cyknąć

Nie chcę wyjeżdżać, tutaj mam wszystko
Warszawski pejzaż, z buta na kolej
Właśnie odjeżdża, ja pierdolę
Mordeczka skuta dziś bez malunku

Też nie waliłem zbyt wiele trunków
Micha się cieszy, grochowska zima
Dzisiaj, niestety, nie chcę, omijam
Mamy lato w mieście i świąteczny klimat

Belle la ma wesele tuż po moich urodzinach
Cała familia, serce rośnie
Do kościoła nie zaglądam, ale gospel
Dłuższa chwila mija, dzwoni miła, marzy jej się sopel, OK

Potrzebuję kwadrans, odbierz, dam znać pod blokiem
Owszem, wejdę, lecz nim słońce wzejdzie, zawinę na pewno
Nie chciałbym się rozczarować, kiedy ujrzę cię na trzeźwo
Find more lyrics at lyrics.jspinyin.net

You can purchase their music thru 
Amazon Music  Apple Music
Disclosure: As an Amazon Associate and an Apple Partner, we earn from qualifying purchases
Other Popular Songs:
Issel - Maipagato
Chapo - Nina

Lato – English Translation

When I take a microphone, you have to take a morgue
We have a heat, we have a summer, f#ck a police cordon
We are not here from Mainstream, there are no yachts, there is no Lambo
A praise, f#ck coco jambo, f#ck

Summer in the city I spend
The season closes quickly, and on the way stand up
Life – stand up, she said something, but there was no core
Stupid, poor

In Bani, I was stuck by that action
Chokes, you know how it is on vacation
Burn down, in a moment I finish
I’m going back to the blunt, on the blunt

Ziomek, Marny State, Ruce in the birts
Father Spirit Father Chathers
Someone Hara-Kiri wanted to commit
Because he got a basket, the dream has not fulfilled

I did not have a penny in a trowel on a brewery
Lord, help me to marry
Where are you, the h#moice? Telepathically
I pull him, good, he conquered actually

He was silent again, shame on the estate
Listen to the Mother because you will done in a fart
Subject of vacation like a diary
Not to boredom, it does not disappear anywhere

Farther around the city
I’m worried about the future and politics
{} You have a certificate
And when you do not have it, you already have it

Simple logic, a new world here you have
And you have to fight, the old one has not died
We want freedom, a new king
Pierdol theater, thinking

Urban roots, Dear Poland
Clean conscience, Street does not complain
Bystre thinking, greetings from the cage
Tags, postcards, curtains, sea

My holiday, Drina, Ebony
Bolt, I’m going to the Vistula
Turn the murder, Belibly Bel
Wire Brown, then SE Toy

I do not want to leave, here I have everything
Warsaw landscape, from the railway shoe
It just leaves, I’m f#cking
Mordeczka. Today without painting

I also did not beat too many liquors
Micha is happy, Grochowska Winter
Today, unfortunately, I do not want, I miss
We have a summer in the city and a festive climate

Belle la has a wedding just after my birthday
Familia’s whole, the heart is growing
I do not look at the church, but Gospel
A long time passes, nice, she dreams about Sopel, Ok

I need a quarter, collect, I will let you know under the block
Yes, I will go, but the sun will emerge, I’m sure
I would not like to disappoint when I will see you to soberly
Find more lyrics at lyrics.jspinyin.net

Lyrics Minerał – Lato

Kindly like and share our content. Please follow our site to get the latest lyrics for all songs.

We don’t provide any MP3 Download, please support the artist by purchasing their music 🙂

You can purchase their music thru 
Amazon Music  Apple Music
Disclosure: As an Amazon Associate and an Apple Partner, we earn from qualifying purchases