65 Lyrics – Młodszyp
Singer: Młodszyp
Title: 65
Opuściłem blok sześćdziesiąty piąty
Jak miałem trzynaście, nie płonęły wąsy
Jak miałem piętnaście, kieliszki i torby
Jak nie miałem hajsu, to szedłem do roby
Pytali: jesteś skąd? Jaki szal byś nosił?
Miałem, wtedy cztery nie chciałem się o nic prosić
Miałem, wtedy cztery nie chciałem się niczym wozić
Miałem, wtedy cztery, cztery, cztery…
Polski szok kulturowy [ej] wszystko się kręci wokół jebania i mamony [ta
Drukarki drukują więcej pękają kondony [prawda
Drukarki drukują więcej pękają kondomy, ale jesteśmy na plus
I jebać to, ja i moi ludzie zawsze byli
Dasz im coś, a potem się dziwisz, że roztyli
Rozdawnictwo, zawsze kończy się tu jak syfilis
Nie chcę waszej zapomogi wolałbym już zrobić harakiri [harakiri
Celuję do czarnej bili [czarnej bili
Celuję do czarnej bili [czarnej bili
Dla zwykłych ludzi zostawili czerwone, mają nas wszystkich za debili
A twój ulubiony, raper jest tu grafomanem, gram#f#nem no bo gra tylko stare
Jestem młody FIlip i mam wyjebane, kurwo, lepiej possij pałę
Opuściłem blok sześćdziesiąty piąty
Jak miałem trzynaście, nie płonęły wąsy
Jak miałem piętnaście, kieliszki i torby
Jak nie miałem hajsu, to szedłem do roby
Pytali: jesteś skąd? Jaki szal byś nosił?
Miałem, wtedy cztery nie chciałem się o nic prosić
Miałem, wtedy cztery nie chciałem się niczym wozić
Miałem, wtedy cztery, cztery, cztery…
Moje stilo pojebane, dzisiaj nic nie mogę wydać, bo ładuję manę
Dziękuję sobie tylko, no i mojej mamie
Bo z tych kłód rzucanych nam pod nogi zbudujemy kurwo chatę
Wcześniej piłem dużo pepsi, dawałem freestyle pod bity od CashmoneyAP
W sześćdziesiątym piątym tak jak odszedł Winston Churchil [rest in peace
W dwa szesnastym się odrodził, jeszcze nie drogi Winston, a w kielni [ej ej
Ale zdublowany, jak całe osiedla, język zamurowany, jak królowie Polskę i Donald Trump Stany
Jak królowie Polskę i Donald Trump Stany
To nie Neapol, że przez okna czasem wypadają śmieci [nie Neapol, nie nie
Najebanym rodzicom zgasło światło, bedą lecieć dzieci [tylko patol, yeah yeah
Bo jesteśmy umoczeni po uszy, tak jak Schuld wciąż zalani i mam dość już tej głuszy
Na wigilijnym stole postawić buch, nie Grey goose’y, chociaż do tego daleko bracie polej żubrówki…
Opuściłem blok sześćdziesiąty piąty
Jak miałem trzynaście, nie płonęły wąsy
Jak miałem piętnaście, kieliszki i torby
Jak nie miałem hajsu, to szedłem do roby
Pytali: jesteś skąd? Jaki szal byś nosił?
Miałem, wtedy cztery nie chciałem się o nic prosić
Miałem, wtedy cztery nie chciałem się niczym wozić
Miałem, wtedy cztery, cztery, cztery…
Opuściłem blok…
Find more lyrics at lyrics.jspinyin.net
You can purchase their music thru Disclosure: As an Amazon Associate and an Apple Partner, we earn from qualifying purchases
Other Popular Songs:
Poco amór - Диана Коркунова
Bad Actress - Wlw.ua
65 – English Translation
I left the block of sixty -fifth
When I was thirteen, the mustache did not burn
When I was fifteen, glasses and bags
If I didn’t have money, I went to the work
They asked: are you where? What shawl would you wear?
I had, then four I didn’t want to ask for anything
I had, then four I didn’t want to take anything
I had four, four, four then …
Polish cultural shock [hej] everything revolves around f#cking and mammon [this
Printers print more condons [truth
Printers print more condoms, but we are a plus
And f#ck it, me and my people have always been
You will give them something, and then you are surprised that they are distracting
Distribution, it always ends like a syphilis
I do not want your assistance, I would prefer to make harakiri [Harakiri
I aim for Black’s Blackie
I aim for Black’s Blackie
They left red for ordinary people, they have all of us for their morons
And your favorite, rapper is a graphomaniac here, a turntable because he plays only old
I am young Philip and I have f#cked up, f#ck, better sleep
I left the block of sixty -fifth
When I was thirteen, the mustache did not burn
When I was fifteen, glasses and bags
If I didn’t have money, I went to the work
They asked: are you where? What shawl would you wear?
I had, then four I didn’t want to ask for anything
I had, then four I didn’t want to take anything
I had four, four, four then …
My stilo f#cked up, today I can’t spend anything because I’m charging mana
Thank you only, and my mother
Because of these logs thrown at our feet we will build a f#cking hut
Earlier I drank a lot of pepsi, I gave freestyle under the beaten from CashMoney
In the sixty -fifth as Winston Churchil left [Rest in Peace
He was reborn in two sixteen, not expensive Winston, but in Kielce [hey
But duplicated, like the whole estates, the language is bricked up, like kings Poland and Donald Trump Stanie
Like Kings Poland and Donald Trump States
It is not Naples that the windows sometimes fall out of rubbish [not Naples, no no
The f#cked parents went out of light, children will fly [only Patol, Yeah Yeah
Because we are soaked to the ears, just like Schuld is still flooded and I’m fed up with the deaf
Put a buch on the Christmas Eve table, not gray goose, although it is far away from the bison …
I left the block of sixty -fifth
When I was thirteen, the mustache did not burn
When I was fifteen, glasses and bags
If I didn’t have money, I went to the work
They asked: are you where? What shawl would you wear?
I had, then four I didn’t want to ask for anything
I had, then four I didn’t want to take anything
I had four, four, four then …
I left the block …
Find more lyrics at lyrics.jspinyin.net
Lyrics Młodszyp – 65
Kindly like and share our content. Please follow our site to get the latest lyrics for all songs.
We don’t provide any MP3 Download, please support the artist by purchasing their music 🙂
You can purchase their music thru Disclosure: As an Amazon Associate and an Apple Partner, we earn from qualifying purchases