Odbij Lyrics – MortalOnTheBeat
Singer: MortalOnTheBeat
Title: Odbij
Znałem typa, który przegrał życie
Codziennie przeżywa to samo pierdolone Deja vu
Gdy szedł na chatę, dziewczyna umyła już cipkę
Myślisz, że ją zaliczy? Ta typie chyba śnisz
I wkurwia mnie kiedy takie typy się wyżywają na innych
Bo on zdenerwował się bo chciał zamoczyć, a dostał liść
I na odwrót dziwię się kiedy ktoś pomiatać daje sobą bezsilnie
Ja typie wstaję, patrzę prosto w ryj, call the police
Wchodzę frontem, kiedy mnie wyrzucą wchodzę anal
Od tyłu się wbijam i nara, stale podnoszę życia standard
Ludzie się boją, i po szczęście stoją w kolejce
Żyją chwilą i nie liczą na więcej
Dla nich sosu tu zabraknie jak w Pewex
Stawiasz bramę przede mną, ja ją wyginam Magneto
Nie gram w p#rnosach, a X-Mеn jestem, nie ma niеmożliwego
Gram na nerwach psycho Joker, Jared Leto
Dla mnie to życie komedia
Jak mi nie pasuje zgłaszam weto, wypierdalaj
Mówią mi że powinienem robić to i to
A ja mówię im pierdolcie się i krzyczę całą noc
Ziom ale odbij, Ziom ale odbij, Ziom ale odbij, Ziom ale odbij
Myślą o mnie jesteś zerem, śmieję się im w ryj
Nie uciekniesz przed tym gównem bo drę się na cały pysk
Ziom ale odbij, Ziom ale odbij, Ziom ale odbij, ale ale odbij
Mnóstwo znajomych, którzy ciężko pracują
Dla nich wieczny szacunek, im nic nie mógłbym ująć
Codzienność jest ciężka, a wciąż patrzą przed siebie
Wkurwiają mnie ludzie, co jak hieny patrzą na innych
Zagryzają swe zęby, warczą i ciekną im śliny
Robię pożar w tym bloku więc lepiej nie wchodź do windy
Zasad BHP się trzymam, a pierdolę zasady
Narzucone od kogoś, co oczach mych nie znaczy nic
Zawsze równam ku górze z luzem jak Eazy E
Równam do MC2 bo takim jestem MC
Moje życie to walka, a walczę do ostatniej krwi
Na dno chce mnie sciągnąć grawitacja, nie dam się im
Teraz słuchajcie rapery bo teraz do was te wersy
Wyrwę tą rap grę wam z gardeł i nie pomoże wam Strepsils
Jestem głodny tak długo, że mi wysysa bebechy
Więc uciekaj parówo, bo nadciągam do mety
Mówią mi że powinienem robić to i to
A ja mówię im pierdolcie się i krzyczę całą noc
Ziom ale odbij, Ziom ale odbij, Ziom ale odbij, Ziom ale odbij
Myślą o mnie jesteś zerem, śmieję się im w ryj
Nie uciekniesz przed tym gównem bo drę się na cały pysk
Ziom ale odbij, Ziom ale odbij, Ziom ale odbij, ale ale odbij
Find more lyrics at lyrics.jspinyin.net
You can purchase their music thru Disclosure: As an Amazon Associate and an Apple Partner, we earn from qualifying purchases
Other Popular Songs:
Zuris - All in
Jovem Beezy - É O Lobo Mal
Odbij – English Translation
I knew the type that lost my life
Every day you are experiencing the same f#cking deja vu
When he walked on the hut, the girl washed a p#ss#
Do you think it counts her? This type I think you dream
And it pisses me off when such types are on others
Because he got angry because he wanted to get wet and got a leaf
And the other way I am surprised when someone to measure himself tiles
I get up, look straight in a snout, call the police
I am entering the front when I will throw me anal
From behind you, I’m stuck and I’m constantly picking up the standard
People are afraid, and fortunately stand in the queue
They live and do not count on more
For them, the sauce will run out of Pewex
You put a gate in front of me, I bend it Magneto
I’m not playing in p#rnos, and x-mеn I’m not allowed
I play on the nerves of Psycho Joker, Jared Leto
For me this life comedy
If I do not fit me, I report weto, f#ck off
Tell me that I should do it and this
And I’m talking to them and shout all night
Ziom, but reflect, with and reflect, with winter, but reflect, and but reflect
They think about me, you are zero, I’m laughing in a snout
You do not escape from this sh#t because I’m going on the whole face
Ziom but reflect, and but reflect, and reflect, but but reflect
Lots of friends who work hard
For them eternal respect, I could not put anything
Everyday life is hard and still look forward to each other
People pissed off, what how hyenas look at others
They play their teeth, growing and liquid saliva
I do a fire in this block so it’s better not to get to the elevator
Bhp principles I keep and f#ck the rules
Imposed from someone who does not mean anything
I always equally upset with loose as Eazy E
I equal to MC2 because I am MC
My life is a struggle and I fight for the last blood
In the bottom I want to download gravity, I will not give them
Now listen to Rapers because now these verses for you
Genge this rap game you from Gardens and will not help Strepysils
I’m hungry for so long that I dry me
So run away, because I’m going to the finish line
Tell me that I should do it and this
And I’m talking to them and shout all night
Ziom, but reflect, with and reflect, with winter, but reflect, and but reflect
They think about me, you are zero, I’m laughing in a snout
You do not escape from this sh#t because I’m going on the whole face
Ziom but reflect, and but reflect, and reflect, but but reflect
Find more lyrics at lyrics.jspinyin.net
Lyrics MortalOnTheBeat – Odbij
Kindly like and share our content. Please follow our site to get the latest lyrics for all songs.
We don’t provide any MP3 Download, please support the artist by purchasing their music 🙂
You can purchase their music thru Disclosure: As an Amazon Associate and an Apple Partner, we earn from qualifying purchases