Obcy Lyrics – Pater
Singer: Pater
Title: Obcy
Ej, Ej
Znowu gra mi Lady Pank, potem Ufo361
Obcy wam i sobie sam
Jestem z innej planety, serce zimne niestety
Za mocno, kosmos
Znowu gra mi Lady Pank, potem Ufo361
Obcy wam i sobie sam
Jestem z innej planety, serce zimne niestety
Za mocno, kosmos
Marzy mi sie pojęcie w kolorze nadzieji
I popołudnie w mieście bez smochodów natłoku
Marze o słońcu bez promieni [słuchaj
Marze o jesieni bez deszczu i żeby mieć spokój ducha
Wychodze dopiero kiеdy pusto jest
Byłe dziewczyny niе mówią cześć
Na domówce znowu pewnie puszczą mnie
Pytają kiedy dam dowodu drugą część
Wszędzie widzę ludzi, którzy gubią sens
Bo pojęli, że nie jest tu cudownie
I niestety zaliczam się do nich też
Już nie pocieszycie nawet wódą mnie[ nie nie nie
Niektórzy są za głupi na to by zrozumieć, że powinni być smutni
I szczerze im tego zazdroszcze, bo wolałbym już nie czuć tej pustki
Bardzo długo męczą mnie myśli o tym, że życie jest za krótkie
Wykopali studnie cierpienia a ja tam skoczyłem na główkę
Znowu odleciałem – halo ziemia
Toczę wojne ze światem piję dewar’s
Niby jestem tu, ale mnie nie ma
Sam sie rodzisz, sam umierasz
To chyba nie ta planeta bo patrzą sie na mnie coś krzywo tu dziś
Nie da sie mnie zreformować lecz ona próbuje
Jesteśmy jak Lilo i Stitch
Znowu gra mi Lady Pank, potem Ufo361
Obcy wam i sobie sam
Jestem z innej planety, serce zimne niestety
Za mocno, kosmos
Znowu gra mi Lady Pank, potem Ufo361
Obcy wam i sobie sam
Jestem z innej planety, serce zimne niestety
Za mocno, kosmos
Chcą mnie ściągnąć na ziemię, może kolejnym razem
Wszędzie gdzie dramat tam też ja jakbym był dziennikarzem
Asymiluję się od lat a nadal skutek żaden
Tutaj jak jesteś inny to jesteś głupek i błazen
Błąkam sie samemu nocami
Uciec od problemów na bani
Jak dobrze, że nie ma barów w tym mieście
Nie chce nawet myśleć co mogłoby się dziś wydarzyć
Tylko cztery ściany
Chyba zamknę w pokoju się żeby mieć ekstra weekend
Bo ekstrwarteykiem tu nigdy nie byłem
Wszędzie kurwy i debile
Wyglądam jakbym grał w smutnym klipie wciąż
Samotne spacery tam gdzie nie dosięga wzrok [wzrok
A straszny za sobą mam rok, nikogo poza mną
Wyobcowany bardzo, dziś chce las, nie las rąk
Chciałbym zostawić Las Vegas
To nie są bajeczki jak Vega
Narodziłem się w krwi jak Pegaz
I odejde w niej jeśli trzeba
Chaos był to co jest teraz
To sytuacje bezładne
Bo słyszą mnie i widzą chociaż od dawna nie ma mnie
Znowu gra mi Lady Pank, potem Ufo361
Obcy wam i sobie sam
Jestem z innej planety, serce zimne niestety
Za mocno, kosmos
Znowu gra mi Lady Pank, potem Ufo361
Obcy wam i sobie sam
Jestem z innej planety, serce zimne niestety
Za mocno, kosmos
Find more lyrics at lyrics.jspinyin.net
You can purchase their music thru Disclosure: As an Amazon Associate and an Apple Partner, we earn from qualifying purchases
Other Popular Songs:
Arabik Moon - Если это не любовь
INSPACE - маленький человечек
Obcy – English Translation
Hey Hey
Again, I play a lady pank, then ufo361
Stranger and oneself
I am from a different planet, cold heart unfortunately
Too much, cosmos
Again, I play a lady pank, then ufo361
Stranger and oneself
I am from a different planet, cold heart unfortunately
Too much, cosmos
I dream of a concept in color of hope
And afternoon in a city without smear
Marra with the sun without rays [Listen
Marza about autumn without rain and to have a peace of mind
I’m just empty, it’s empty
Former girls are hello
They will probably let me up again
They ask when I give proof the second part
Everywhere I see people who gubby sense
Because they concluded that he was not wonderful here
And unfortunately, I also count on them too
I do not even comfort my waters [no
Some are too stupid to understand that they should be sad
And I sincerely envy this, because I would prefer not to feel this emptiness
I think about the fact that life is too short
They dug up well suffering and I jumped there on the head
I flew again – Halo Earth
I’m going to war with the world I drink Dewer’s
I’m here, but I’m not here
I’m worried myself, you are dying
This is probably not this planet because something is looking at me today today
I can not reform me but she’s trying
We are like Lilo and Stitch
Again, I play a lady pank, then ufo361
Stranger and oneself
I am from a different planet, cold heart unfortunately
Too much, cosmos
Again, I play a lady pank, then ufo361
Stranger and oneself
I am from a different planet, cold heart unfortunately
Too much, cosmos
They want to download me to Earth, maybe another time
Everywhere where drama there also as if I was a journalist
I have been assimilate for years and there are still effect
Here, if you are different, you’re stupid and clown
I wander myself at night
Escape from the Bani problems
How good that there are no bars in this city
I do not even want to think what could happen today
Only four walls
I think I will close in the room to have an extra weekend
Because the screen has never been here
Everywhere f#cking and debile
I look like I played in a sad clip still
Lonely walks where it does not reach sight [eye
And I have a year, nobody outside me
Although very much, today I want a forest, no forest of hands
I would like to leave Las Vegas
These are not fairy tales like vega
I was born in the blood like Pegaz
And goes into it if you need
Chaos was what is now
This is a dislatformable situation
Because they hear me and see for a long time I have not have me
Again, I play a lady pank, then ufo361
Stranger and oneself
I am from a different planet, cold heart unfortunately
Too much, cosmos
Again, I play a lady pank, then ufo361
Stranger and oneself
I am from a different planet, cold heart unfortunately
Too much, cosmos
Find more lyrics at lyrics.jspinyin.net
Lyrics Pater – Obcy
Kindly like and share our content. Please follow our site to get the latest lyrics for all songs.
We don’t provide any MP3 Download, please support the artist by purchasing their music 🙂
You can purchase their music thru Disclosure: As an Amazon Associate and an Apple Partner, we earn from qualifying purchases