Lyrics Rolex – VHS

VHS Lyrics – Rolex

Singer: Rolex
Title: VHS

Wracam do dawnych lat, obrazów nie zabił czas
Mały szczaw nie wiedziałem jeszcze co to blanty i rap
Nie lubiłem budy strasznie okres trudny dla mnie
Wolałem dniami okupować te murki i ławkę

Mój Ojciec nie bił mnie, uczył grać w szachy i pokazał mi lektury lepsze niż tamci z oświaty, pokój jego duszy
Ksywę gruby miał szpak, dziś grube są już tylko jego tracki ogarnij
Dla nas boisko siódemki było drugim domem
Obce ekipy za żółtym płotem jak przed

Kości zostały rzucone jakbyśmy grali w Lochy i Smoki
Po meczu poszły pięści w ruch jakby to było hockej
Chwilę później każdy gnił przed monitorem już
Na nic tłumaczenia, że ty sportowiec cóż

Odległe czasy, ale jeszcze niе wyblakły wspomnienia
Odpalam se i drugiego
Robię to dla moich braci razеm stworzyliśmy paczkę
Na szkolnym korytarzu prześladowali sprzątaczkę

Jak mój ziom miał to miałem ja i to właśnie jest Hustler
Pod balkonami krzyczał dziad “ja ufam tym co zawsze!!”
Markowie ciuchy? zapomnij, biegałem w dresie z rynku
Byłem królem piłki, bo na plecach Zinédine tu

Wieczory na klatówie jak graliśmy w “Duel Masters”
Mama wołała z okna na kalafior w bułce tartej
Pamiętam jak boisko robiło się prędko puste
Kiedy leciał “Dragon Ball” wolałem “Gęsią skórkę”

Padre w drodze do sklepu zawszę brał kasetę
Oglądałem codziennie filmy na VHS’ie
Horrory były najlepsze a noce po nich nie bardzo
Myślałem, że mam duchy w szafie no i bałem się zasnąć

Jak miałem lat gdzieś z dwanaście pierwszy raz się schlałem
Likierem z jajek, bełty szły aż mnie nie zastał poranek
I byłem trochę jak przegryw, ale trochę jak Hustler, bo robiłem
Za hajsy, dupeczkom dziary flamastrem

Chociaż czasy się zmieniły jak nawijał JAJO
Oglądam Ed, Edd, Eddy maczugi zapijam fantą
Robię to dla moich braci razem stworzyliśmy paczkę
Na szkolnym korytarzu prześladowali sprzątaczkę

Jak mój ziom miał to miałem ja i to właśnie jest Hustler
Pod balkonami krzyczał dziad “ja ufam tym co zawsze!!”
Jaki fit life? Na śniadanie cola, 7-days
Oranżadki w proszku daj posypie ścieche se

Do babci na obiad, deser znowu przejdę się
Piękne czasy, które już nie wrócą nie nie nie
Multum sytuacji, zawsze roześmiane japy
Ubieram sprane trampki idę pocharatać w gałę

Wieczorem….
Find more lyrics at lyrics.jspinyin.net

You can purchase their music thru 
Amazon Music  Apple Music
Disclosure: As an Amazon Associate and an Apple Partner, we earn from qualifying purchases
Other Popular Songs:
Wanderlust - Afterlife
FROST - Tama na

Lyrics Rolex – VHS

Kindly like and share our content. Please follow our site to get the latest lyrics for all songs.

We don’t provide any MP3 Download, please support the artist by purchasing their music 🙂

You can purchase their music thru 
Amazon Music  Apple Music
Disclosure: As an Amazon Associate and an Apple Partner, we earn from qualifying purchases