Jeszcze Raz Lyrics – Stalus
Singer: Stalus
Title: Jeszcze Raz
Nie biorę perków i nie pije kody
Z twoimi sukami to chodzę na lody
Za długo minęło mam problemy z głowy
Jak tak o tym myślę to chce zrobić ją jeszcze raz
Znowu palimy gaz, znowu palimy gaz
Chce dotknąć gwiazd i Stack do gwiazd
Kupić rzeczy na które nie było stać nas
Chce nowe vapory, ty zwiedzasz obory
Rozwiązywać spory, wypełniać życiorys
Zmieniły się kolory
Ja robię muzę niezależnie od pory roku
Ona wie, że ja mam ją na oku
Ale nie wie, że dookoła niej jest wszędzie za dużo ćwoków
W sumie to jestem z bloków, a ty daj jej spokój
Gadałem z nią chwile wziąłem ją na pokój
Jak nie chcesz mnie słuchać to weź mniе zablokuj
A i tak na mieście łapiesz na mniе fokus
Mówi, że się znamy, Co to kurwa za mosiek?
Dla ciebie rozkmina 8×8
Ja 64 to mam w buffer size’ie
Ty jesteś za głupi i tak tego nie ogarniesz
Co to za buty? Jordan 11
Jak ty wyglądasz? Wyglądasz jak pasztet
Znowu się przegrzałeś w bani rollercoaster
Jak chcesz mieć autograf to daj mi flamaster
Znowu wyzywasz w komach znajdź sobie zajęcie
Jestem na zakupach twoja dziwka chce zdjęcie
Wszystko co robię, robię na patencie
A pewnego dnia ujrzysz kurwa w diamencie mnie
Powinienem być postacią w grze
Ty nie masz co robić to siadasz na fotel
A ja twoją dziwkę to biorę na hotel
Ona miała mieć lepiej siedzi na PJ’cie
A ja zmieniam miejsce kierunek Novotel
Nie biorę perków i nie pije kody
Z twoimi sukami to chodzę na lody
Za długo minęło mam problemy z głowy
Jak tak o tym myślę to chce zrobić ją jeszcze raz
Znowu palimy gaz, znowu palimy gaz
Chce dotknąć gwiazd i Stack do gwiazd
Kupić rzeczy na które nie było stać nas
[Zwrotka 2: YNG Chochlik
Pracuje rano i w nocy, żeby mieć to czego nie mam
To pasja albo marketing, zależy od punktu widzenia
Zmieniam podejście teraz, asy schowane w folderach
Problemy mamy już z głowy, a sukcesy dźwigam pakowane w terach
Yeah, Yeah, Yeah, Yeah, That’s how we livin’ life
Yeah, Yeah, Yeah, Yeah, Shawty just wanna c#m
Wybucha dm mi, Kolejny message, ta suka zarzuciła kwas
Nie miej pretensji jak jestem tu pierwszy, ja wszystko to zrobiłem sam
Oni mi mówią: „Trochę się zmieniasz przez ostatni czas”
Co mam powiedzieć? Co mam powiedzieć? Coś wypaliło blask
Gdzie mam to szczęście co było we mnie na tak wiele lat?
Mówią mi mordo, Mówią mi mordo: „Chyba coś z tobą nie tak”
[Bridge: YNG Chochlik
Yeah, Yeah, Chyba coś ze mną nie tak
Powiedz, Powiedz, Co jest tu ze mną nie tak?
Kiedyś to miałem w sobie, teraz wygasa na przestrzeni lat
W środku tak bardzo się boje, że w końcu wypalę się sam
Nie biorę perków i nie pije kody
Z twoimi sukami to chodzę na lody
Za długo minęło mam problemy z głowy
Jak tak o tym myślę to chce zrobić ją jeszcze raz
Znowu palimy gaz, znowu palimy gaz
Chce dotknąć gwiazd i Stack do gwiazd
Kupić rzeczy na które nie było stać nas
[Zwrotka 3: Masarnia
Rzucam [?], nie gram w kosza
Ciuchy lumpy, nie żadna Gosha
Każda niesiona zawsze będzie gorsza
Już tego mam dosyć znów boli mnie głowa
Kopie piłkę złoty but na noga
Nadgarstek mam wolny, czas mam z telefona
LM’y odpalam gdy godzina młoda
Kiedyś zdrowa bania, dziś już tylko chora
Spacer po mieście w głowie ona
Się błąkam bez celu, celem była ona
Dobrze, że ona rymuje się z ona
Leki nic nie dadzą, kolejna osoba
Najwiecej kasy wydaje na truciznę
W żyłach silna krew nie chce myśleć
Nie chce żadnych leków i nie chce pomocy
Chce normalnie spać nie budzić się w nocy
Nie biorę perków i nie pije kody
Z twoimi sukami to chodzę na lody
Za długo minęło mam problemy z głowy
Jak tak o tym myślę to chce zrobić ją jeszcze raz
Znowu palimy gaz, znowu palimy gaz
Chce dotknąć gwiazd i Stack do gwiazd
Kupić rzeczy na które nie było stać nas
Find more lyrics at lyrics.jspinyin.net
You can purchase their music thru Disclosure: As an Amazon Associate and an Apple Partner, we earn from qualifying purchases
Other Popular Songs:
Die-On - Il était une fois
Stalus - Amiri
Jeszcze Raz – English Translation
I don’t take the perk and I don’t drink codes
I go to ice cream with your b#tches
I have my head problems too long
As I think about it, he wants to do it again
We smoke gas again, we smoke gas again
I want to touch the stars and stack to the stars
Buy things that we couldn’t afford
I want new vapors, you visit the barns
Solve disputes, fill the biography
The colors have changed
I make a muse regardless of the season
She knows that I have her eye
But she doesn’t know that there are too many exercises everywhere around her
I am from the blocks all in all, and you give it a rest
I talked to her moments I took her to the room
If you don’t want to listen to me, take a lock
And so in the city you catch the fokus
We say that we know what the f#ck is for Mosiek?
For you in Zścęnie 8×8
I 64 I have in buffer size
You are too stupid and you will not embrace it anyway
What are these shoes? Jordan 11
What do you look like? You look like a pate
You have overwhelmed with a rollercoaster again
If you want to have an autograph, give me a marker
You challenge yourself in Komach Find yourself a job
I’m shopping, your sl#t wants a picture
I do everything I do in a patent
One day you will see the f#ck in the diamond of me
I should be a character in the game
You have nothing to do, you sit on the chair
And I take your wh#re on the hotel
She was supposed to have better sitting on the pj
And I change the place of the direction of Novotel
I don’t take the perk and I don’t drink codes
I go to ice cream with your b#tches
I have my head problems too long
As I think about it, he wants to do it again
We smoke gas again, we smoke gas again
I want to touch the stars and stack to the stars
Buy things that we couldn’t afford
[Verse 2: Yng Chochlik
I work in the morning and at night to have what I don’t have
This passion or marketing depends on the point of view
I change the approach now, aces hidden in folders
We already have problems with our heads, and I carry successes packed in TACHY
Yeah, Yeah, Yeah, Yeah, That’s How We Livin ‘Life
Yeah, Yeah, Yeah, Yeah, Shawty Just Wanna c#m
DM Mi breaks out, another Message, this female dog accused the acid
Don’t blame when I am the first here, I did it all myself
They say to me: “You have changed a bit recently”
What should I say? What should I say? Something burned out
Where am I lucky what was in me for so many years?
Mordo tell me, they tell me Mordo: “I think something wrong with you”
[Bridge: Yng Chochlik
Yeah, Yeah, I think something is wrong with me
Tell me, what’s wrong with me here?
I used to have it, now it expires over the years
I am so afraid of it that I will finally burn myself
I don’t take the perk and I don’t drink codes
I go to ice cream with your b#tches
I have my head problems too long
As I think about it, he wants to do it again
We smoke gas again, we smoke gas again
I want to touch the stars and stack to the stars
Buy things that we couldn’t afford
[Verse 3: Masarnia
I throw [?], I don’t play basketball
Lump clothes, no gosha
Each carried will always be worse
I have enough of this, my head hurts again
Copies the ball a golden shoe on the leg
My wrist is free, I have time with phone
I start LMs when the young hour
Once a healthy pumpkin, today only a sick
A walk around the city in her head she
I am wandering aimlessly, the goal was it
It’s good that she rhymes with her
Drugs will not do anything, another person
The most money is spent on poison
Strong blood does not want to think in the veins
I don’t want any medications and doesn’t want help
I want to sleep normally not to wake up at night
I don’t take the perk and I don’t drink codes
I go to ice cream with your b#tches
I have my head problems too long
As I think about it, he wants to do it again
We smoke gas again, we smoke gas again
I want to touch the stars and stack to the stars
Buy things that we couldn’t afford
Find more lyrics at lyrics.jspinyin.net
Lyrics Stalus – Jeszcze Raz
Kindly like and share our content. Please follow our site to get the latest lyrics for all songs.
We don’t provide any MP3 Download, please support the artist by purchasing their music 🙂
You can purchase their music thru Disclosure: As an Amazon Associate and an Apple Partner, we earn from qualifying purchases